14 września 2008

Karkonosze - Pałac Wojanów

Z Mysłakowic udałam się w kierunku Wojanowa. To jedna z najstarszych sudeckich wsi. Leży nad Bobrem. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1281 r. Pałac usytuowany jest w jej zachodniej części. Na północ od niego, aż po wspomnianą rzekę rozciąga się park krajobrazowy. Za nim znajduje się zespół pałacowo-parkowy w Łomnicy, który miałam okazję już tutaj przedstawić.

Wkrótce dotarliśmy do celu. Byłam bardzo ciekawa, czy to co ujrzę będzie zgodne z moimi wyobrażeniami o tym miejscu. Idąc z parkingu wzdłuż jednej z oficyn zwróciłam uwagę na panującą tu czystość i piękną, zadbaną roślinność.

Jednak, gdy moim oczom ukazał się pałac w całej swej okazałości, przystanęłam z wrażenia. To co ujrzałam przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Wyglądał jak z baśni. Nasunęło mi się skojarzenie z filmami Walta Disney'a.

Teren wokół pałacu był o tej porze prawie pusty. Mogłam więc bez przeszkód spacerować alejkami, wśród krzewów różanych, lawendy i innych, podkreślających urok tego miejsca roślin.

Uwagę przyciąga piękna fontanna otoczona zielenią, dla której jasna bryła pałacu stanowi idealne tło.

Cały zespół pałacowo-parkowy został odrestaurowany w latach 2005-2007. Swój blask odzyskał nie tylko dawny renesansowy dwór, ale także wszystkie obiekty majątku ziemskiego i piękny rozległy park.

Jednak zarówno oficyna, stajnia i spichlerz jak i wozownia oraz stodoła zyskały nowe przeznaczenie.

Obecnie mieści się tutaj ekskluzywny hotel wraz z pomieszczeniami konferencyjnymi i częścią rekreacyjną. Do wyboru mamy tutaj m.in.: restauracje, kawiarnię, winiarnię i herbaciarnię.

Dla osób pragnących aktywnie spędzić tutaj czas przygotowano korty tenisowe, basen, który mieści się tuż za tym oknem,

boiska do koszykówki i siatkówki. Można skorzystać z sauny, jacuzzi, gabinetów odnowy biologicznej itp. Oprócz tego o każdej porze wielką przyjemnością jest spacer ścieżkami parku, z których pałac prezentuje się niemniej pięknie niż od strony frontowej.

Przechadzając się wokół stawu można w ciszy i skupieniu wyciszyć myśli, emocje, a może i rozedrganą duszę...

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na elewację frontową, szczególnie zaś na podwójny portal. Wejście do pałacu to dwa otwory drzwiowe, zamknięte półkoliście. Nad nimi dostrzegamy szereg herbów. Po bokach kolumny, niejako dopełniające to stylowe kamienne obramowanie.

Nie mogłam oprzeć się pokusie, by zajrzeć również i do środka.

Po obu stronach pałacu znajdują się oranżerie, połączone z nim krytymi przejściami, które otwierają nam widok na piękny park.

Czas na krótki rys historyczny.

Do 1727 r. majątek Wojanów należał do śląskiego rodu von Zedlitz. Nikolas von Zedlitz und Nimmersatt w 1607 r. wybudował tutaj renesansowy dwór, który po kilkunastu latach został spalony przez wojska szwedzkie. Po 60 latach rezydencja została odbudowana przez Christopha von Zedlitz w stylu barokowym. Wiek XVIII przyniósł kilkakrotne zmiany właścicieli Wojanowa. Następna przebudowa pałacu miała miejsce w 1831 r. gdy to na polecenie nowego właściciela, Karla Albrech Ike rezydencja zyskała nowe romantyczne oblicze w stylu neogotyckim. Dzięki narożnym, zwieńczonym belwederami wieżom i nawiązującym do angielskiego gotyku dekoracjom budowla nabrała niespotykanego na Śląsku charakteru.

W 1839 r. majątek Wojanów został zakupiony przez króla Fryderyka Wilhelma III (który swą letnią rezydencję miał w Mysłakowicach) dla córki Luizy Niderlandzkiej. W tym powstał tutaj piękny park krajobrazowy. Do 1945 r. majątek wojanowski znów kilkakrotnie zmieniał właścicieli. W czasie II wojny światowej mieszkali w nim jeńcy wojenni. Po jej zakończeniu zaniedbana rezydencja stopniowo popadała w ruinę. M.in. mieściła się w nim administracja PGR-u, później mieszkali tutaj robotnicy rolni. W 1995 r. pałac wraz z przyległym parkiem został zakupiony i zabezpieczony przez włoską firmę. Niestety siedem lat później wybuchł w pałacu pożar, co przesadziło o wystawieniu go znów na sprzedaż. Tym razem trafił w godne ręce Spółki z o.o. "Pałac Wojanów", która spowodowała, że obecnie możemy zachwycać się wyjątkowym pięknem tego miejsca. Nowe altany, fontanna, liczne klomby i promenady spacerowe sprawiają, że każdy, kto tutaj zawita jest oczarowany. Jeszcze ostatnie spojrzenie na pałac w Wojanowie i ruszamy dalej...

Jeśli chcesz znaleźć się choć przez chwilę w świecie baśni, spowitych w welonach mgieł wież i różanych szpalerów umieść Wojanów na trasie swoich wędrówek po naszym pięknym kraju. To następna z wielu "perełek" Dolnego Śląska.

Jak dojechać do Wojanowa?

Zajrzyj na mapkę, którą znajdziesz tutaj.

Brak komentarzy: